Moda się zmienia a natura zawsze się obroni!
Projektanci już od dłuższego czasu wprowadzają do naszych wnętrz naturalne materiały. Po czasach, kiedy zachłysnęliśmy się plastikowymi nowinkami z zachodu, przyszedł czas na powrót do natury. Minimalizujemy ilość mebli, oszczędnie maluje ściany kolorami, wybierając głownie biel i odcienie szarości. W trosce o planetę i przyznajmy, własny komfort stawiamy na materiały, które będą służyły nam przez lata. To wszystko porządkuje nam przestrzeń i zapewnia komfort użytkowania, ale aby wnętrze było przytulnym domem potrzebujemy naturalnych dodatków. Drewniana komoda od lokalnego stolarza, lniana serweta czy biała, puchata piękność, naturalna skóra zamiast syntetycznego dywanu sprawi, że salon, czy sypialnia stanie się miejscem, w którym z przyjemnością odpoczniemy po całodziennym biegu. W ofercie wielu sklepów znajdują się różnego rodzaju eco skóry, które imitują naturalne, maja bielszy odcień bieli. Są również piękne, ale brakuje im właściwości, które posiadają produkty mające swe korzenie w naturze.
Biały to też kolor czyli nasza puchata piękność.
Najpopularniejszym rodzajem skór jest naturalna skóra biała z pięknym, puszystym włosiem. Ten wspaniały efekt powstaje w garbarni, przy użyciu delikatnych środków pochodzenia naturalnego. Jej kolor to 100% natury, więc nie sprawia wrażenia sztucznego wytworu z poliestru. Delikatna w dotyku, elastyczna biała chmurka otuli nas swoim naturalnym ciepłem, ukoi stres, rozgrzeje zmarznięte stopy. Położona na kanapę zachęci do wypoczynku i zapewni spokojny sen.
Przypominająca ukochana maskotkę, biała skóra to dywanik, który uwielbiają dzieci. Naturalna skóra zapewnia izolację od zimnej podłogi i ochroni małe stópki przed marznięciem. Maluchy spędzają na podłodze często większość dnia, warto więc zamiast sztucznej maty , czy dywanu polozyć im mięciutka, wygodną owczą skórę.. Nie musimy obawiać się alergii. Antyseptyczne właściwości sprawiają, że skóra nie przyciąga roztoczy, małe noski są więc bezpieczne.
Biała, puchata piękność położona w salonie, przed kominkiem, czy choinką sprawi, że zabawa na niej będzie kojarzyła się z ciepłem i bezpieczeństwem rodzinnego domu. Wspomnienia są ważne, sprawmy, aby nasze dzieci miały jak najpiękniejsze.
Białe jest na raz, czyli jak często pierzemy?
Nie miejcie obaw. Biała skóra, to nie koszula, którą po jednorazowym użytkowaniu wrzucamy do kosza, czy biały, syntetyczny dywan przyprawiający mamy o ból głowy. Dzięki magicznemu składnikowi, lanolinie, pielęgnowanie jej będzie bajecznie proste i bezproblemowe.
Lanolina, a co to?
Lanolina, to składnik, który często znajdujemy w kosmetykach dla skóry atopowej, opatrunkach na trudno gojące się rany, czy kremach zabezpieczających przed utrata wilgoci. Ten wytwarzany przez mieszki włosowe składnik otula włosie skóry tworząc nieprzychylne środowisko dla roztoczy, czy brudu. Wystarczy raz na jakiś czas poddać skórę kąpieli słonecznej, wytrzepać zanieczyszczenia i można korzystać z jej uroków przez długi czas. W przypadku większych zabrudzeń, które czasem zdarzają się w każdym domu polecamy czyszczenie w pralni chemicznej. Pod wpływem prania w wodzie, skóra owcza twardnieje i nie jest już taka piękna jak wcześniej. Jeśli kilka razy w roku przeczeszemy szczotką włosie skóry, podziękuje nam puszystym pięknem przez długie lata.
Jeśli spodobał Ci się ten wpis, zostaw komentarz. Zachęcam też do odwiedzenia strony, może znajdziesz coś co Ci się spodoba. Staram się ciągle dodawać nowe treści na stronę, także sprawdzaj czy jesteś na bieżąco.
Sprawdź naszego fanpage’a albo odwieź nasz sklep!
